|
Bardzo trudne miejsce do wyczyszczenia,półka za automatem |
|
|
|
|
Skrzynia ta trafiła do mnie z
www.zundapp-garage.com obudowy
były już naprawione ,dostałem też w pakiecie trochę nowych części.W
pierwszej kolejności zostało wykonane porządne mycie i czyszczenie
gwintów.
Skrzynia biegów BMW R75 jest tzw. piętą achillesową beemy. Precyzyjna ,skomplikowana,z duża ilością drobnych elementów.Poprawne naprawienie pierwszej zajęło mi niezliczoną ilość godzin spędzonych w garażu.Mimo że naprawiłem ich sporo każda kolejna czegoś mnie uczy.
|
Syf z gwintów |
|
Kołki prowadzące mają tak jak w oryginale twardość 60hrc |
|
Taki zestaw posłuży kilkadziesiąt tysięcy kilometrów |
W następnej kolejności na warsztat poszedł wałek sprzęgłowy,Niestety oryginalny był do wyrzucenia ,został zakupiony nowy razem z trybami i przesuwką.Dobrałem dobrej jakości igły polskiego producenta i doszlifowałem na odpowiednią wysokość podkładki dystansowe.
|
Luz ustaliłem na 0,1mm |
Kolejny etap to dokładne oględziny wodzika teren -szosa.Wodzik posłuży jeszcze długo natomiast pręt prowadzący jest krzywy i podlega wymianie.Z tymi prętami to jest tak ,że nie spotkałem się jeszcze z oryginalnym prostym.Ulegały one deformacji gdy kierowca brutalnie obchodził się z przełączaniem biegów .
|
Wymieniłem kulkę na nową i załagodziłem ostre krawędzie na nowym pręcie. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz