wtorek, 21 lipca 2020

Opowiadanie.

Doprawdy nie wiem jak Ruscy polecieli w kosmos ,ale w przypadku tego dyfra wykazali się sporym geniuszem, ,ale od początku. Wyobraż sobie że jedziesz z dziewczyną swoją Bemką do lasu grzyby powiedzmy. Jedziesz jedziesz no i pech ,łapiesz kapcia w tylnym kole, no ale spoko przecież masz zapas szybko zmienisz , jeszcze nic nie stracone , grzybów ci nie wyzbierają.
No ale nie niestety, bo zanim odepniesz wózek boczny  ,rozkręcisz pół dyferencjału ,skoczysz do wioski po szczypce do zegerów, bo przecież nie masz przy sobie a potrzebne, odkręcisz nakrętkę z ośki wyjmiesz ośke zdejmiesz koło...............................................................