poniedziałek, 27 października 2014

BMW R75 kipphebel klawiatura.

Klawiatura jest słabym punktem Sahary, mocno niedoskonałym i bez wątpienia zawsze zużytym .Trwale wygniata się gniazdo laski popychacza którego nominalna głębokość wynosi 3mm.Na 30 obmierzonych używanych klawiszy średnia głębokość waha się około 6mm .Klawisz tak głęboko wypracowany niszczy laskę popychacza , powoduje zmianę geometrii pracy klawiatury co z kolei prowadzi do przyspieszonego zużycia prowadnic zaworowych.Można kupić nową 150euro sztuka i nawet miałem taki zamiar ale producent mi technicznych farmazonów naopowiadał  o wyrobie więc zrezygnowałem.W pierwszej kolejności wybrałem klawisze o jednakowym zużyciu 5mm,następnie wszystko zostało wyszkiełkowane żeby pozbyć się nagaru.
Zeszlifowałem czoło 1mm zmniejszając głębokość do 4mm i  rozszlifowałem boki żeby zrobić lasce miejsce przy maksymalnym wykrzyżu .
Środek klawisza szlifuje na nad wymiar,zabielam także boki pamiętając że muszą być  prostopadle względem środka.
Dorabiam nowy wałek i nad wymiarowe tulejki ze stali łożyskowej .Mierze wysokość klawisza i szlifuje dystans między tulejkami tak aby zestaw dwóch tulejek plus dystans był wyższy od klawisza o 0,1mm.
Na koniec zabielam podpory klawiszy w newralgicznych punktach .Jeszcze zostało osiowanie klawisza i ustawianie wysokości podpór oraz uszczelnienie,ale o tym napisze kiedy indziej .
Pakiet tulejki plus dystans musi być wyższy od klawisza o 0.1mm



 Zabielam wszystkie istotne punkty na podporach klawiszy.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz