Doskonale odbudowane bloki. To jest zdecydowanie dzieło sztuki, ale nie tylko dla sztuki. Każda taka rekonstrucja to może kolejny motocykl na drodze i terenie. To przedłuża pamięć o bezkompromisowych warunkach projektowania techniki i ich autorach oraz daje dużo radości wrażliwym ludziom na punkcie historycznej motoryzacji i jej praktycznej doskonałości. W moim słoniu jest gracki patent i pomimo że spawam aluminium zwrócę się do Ciebie z prośbą o przywrócenie bloku do pierwotniej formy. Ekscytujące jest patrzenie na pracę, która przywraca z niebytu te cenne mechaniczne pamiątki przeszłości...
Masa roboty
OdpowiedzUsuńSztuka dla sztuki , ale co zrobić jak fajnych gratów już co raz mniej.
OdpowiedzUsuńDoskonale odbudowane bloki. To jest zdecydowanie dzieło sztuki, ale nie tylko dla sztuki. Każda taka rekonstrucja to może kolejny motocykl na drodze i terenie. To przedłuża pamięć o bezkompromisowych warunkach projektowania techniki i ich autorach oraz daje dużo radości wrażliwym ludziom na punkcie historycznej motoryzacji i jej praktycznej doskonałości. W moim słoniu jest gracki patent i pomimo że spawam aluminium zwrócę się do Ciebie z prośbą o przywrócenie bloku do pierwotniej formy. Ekscytujące jest patrzenie na pracę, która przywraca z niebytu te cenne mechaniczne pamiątki przeszłości...
Usuń